Co o nim wiemy?


Święto Jakuba Apostoła: 25 lipca

Inne imiona: Jakub Większy, Jakub Główny

Święty Jakub Apostoł był jednym z najbliższych przyjaciół Pana Jezusa. Jako brat św. Jana Apostoła mógł być nawet kuzynem Pana Jezusa. Jest nazywany „Większym”, ponieważ został apostołem przed innym Jakubem, nazywanym Jakubem Mniejszym. Po cudownym Zesłaniu Ducha Świętego, Jakub rozpoczyna własną posługę. Upowszechnia Ewangelię wśród ludu Izraela i w Cesarstwie Rzymskim. Następnie podróżuje po Półwyspie Iberyjskim i przybywa około 40 r. n.e. do wioski Saragossa w północno-wschodniej Hiszpanii. Dziewięć innych osób towarzyszyło mu w tej podróży. Kraj, który on wybrał, niezbyt entuzjastycznie zareagował na Dobrą Nowinę. Jakub był z tego powodu bardzo smutny. Pewnego dnia, gdy Matka Boska objawiła się mu podczas modlitwy i podarowała małą, drewnianą figurkę swojej osoby oraz kolumnę. Następnie kazała wybudować kościół na jej cześć. Nowopowstała świątynia miała nosić imię Matki Boskiej od Kolumny.

Jakub wybudował kaplicę dla uczczenia Matki Boskiej i umieścił jej figurę na kolumnie. Trochę później, św. Jakub powrócił do Jerozolimy, gdzie poniósł męczeńską śmierć w 44 r. n.e. Jego szczątki zostały zawiezione do Composteli w Hiszpanii. Uczniowie św. Jakuba znaleźli dogodne miejsce na pochówek.

Setki lat później, Maurowie wyruszyli na podbój Ibizy i przejęli cały półwysep w 711 r. Nikt nie myślał o szczątkach św. Jakuba Apostoła i o jego grobie. Dopiero przed dziewiątym stuleciem rozeszła się wieść, że grób św. Jakuba Apostoła znajduje się w północnej Hiszpanii. Król Francji, Karol Wielki, wyzwolił to miasto i odzyskał grób z rąk muzułmanów, a następnie zarządził wielkie pielgrzymki do Composteli. Specjalna kaplica została wybudowana nad grobem ze szczątkami Jakuba. Wkrótce, kaplica ta okazuje się jednak zbyt mała, więc szybko powstaje nowy, większy kościół. Jego poświęcenie ma miejsce 889 roku. Ten kościół służy mniej więcej do roku 997, kiedy zostaje spalony przez Maurów. Grób św. Jakuba powoli staje się centrum małego miasta: Santiago de Compostela. Flavia, Biskup Iria, wybrał na miejsce swojej letniej rezydencji właśnie Compostelę. Był to czas, kiedy budowano nową katedrę, która nadal stoi w tamtym miejscu, a została pobłogosławiona w 1211 r.

Od około 1100 r., Santiago de Compostela jest najczęściej odwiedzanym przez pielgrzymów miejscem, po Rzymie i Jerozolimie. W latach reformacji, czyli w XVI wieku, zainteresowanie zmniejszyło się do momentu, gdy Papież Leon założył świątynię istniejącą do tej pory. Pielgrzymi z całej Europy przyjeżdżali tutaj na przestrzeni dziejów. Często pielgrzymowali miesiącami, pociągani przez pragnienie zobaczenia tego, co jest poza horyzontem. Niektórym zajmuje to od pięciu tygodni do nawet trzech miesięcy, aby dostać się tutaj, maszerując po 30 kilometrów dziennie. Nocą śpi się w schroniskach, gdzie wokół chrapie 50 osób. Trzeba wstać i wyruszyć w dalszą drogę o 6 rano z ciężkimi plecakami.  4-dniowe zwiedzanie dowolnego miasta, jest dziecięcą zabawą w porównaniu z wędrówką do Santiago de Compostela. Mimo to, coraz więcej mężczyzn i kobiet bierze udział w tej pielgrzymce.

Rok 2004 przejdzie do historii jako Rok Święty, ponieważ wspomnienie św. Jakuba wypadło w niedzielę. 300 000 pielgrzymów z całego świata było tego dnia w Santiago de Compostela. Prawdziwy pielgrzym wyrusza do miejsca świętego, idąc pieszo ze swojego domu, z wioski lub miasta…

Skąd bierze się to wielkie zainteresowanie miastem Santiago de Compostela? Dlaczego ludzie wędrują na tak duże odległości? Dlaczego nie martwią się przeszkodami, które mogą napotkać? Trudno jest odpowiedzieć na te pytania. Często składa się na to kilka rzeczy: czynniki duchowe, kulturowe, sportowe i przygodowe, a to przecież tylko kilka z nich.

Oddanie hołdu św. Jakubowi Wielkiemu jest starą tradycją, ale motywy duchowe nadal mają tu ogromne znaczenie. Pielgrzymka pozwala myśleć o tym, dlaczego żyjemy. Trzy miesiące to wystarczająco dużo czasu na refleksję. Podróż do Santiago de Compostela wzmacnia duchowo, pozwala inaczej spojrzeć na życie, obcować z przyrodą i kulturą, którą każdy z nas może poznać za sprawą innych pielgrzymów. Każda osoba przeżywa tę podróż w inny sposób, ale zawsze bardzo osobiście. To wymaga ogromnej ilości energii, ale tę samą energię można odzyskać podczas pielgrzymowania. Szerokiej drogi, Pielgrzymie!

Katedra


U kresu Jakubowego szlaku pielgrzymów zachwyca widok ogromnej, pięknej katedry w Santiago de Compostela. Jak nakazuje tradycja w pierwszej kolejności po osiągnięciu celu pielgrzymki, docierając do Katedry na środku placu (Plaza del Obradoiro), pielgrzymi całują wmurowany symbol Camino – muszlę, w podzięce za to, że bezpiecznie dotarli do celu.

Pod ołtarzem głównym krypty katedry znajduje się grób z relikwiami św. Jakuba. Romańskie wnętrze katedry jest surowe, co podkreśla bogactwo złoconego, barokowego ołtarza z figurą św. Jakuba w części głównej. Docierając do katedry pielgrzymi przechodzą za ołtarz i w powitalnym geście obejmują figurę Apostoła.

Niektórzy jednak nie kończą swojej wędrówki w Santiago de Compostela, ale wędrują jeszcze kilkadziesiąt kilometrów dalej, nad wybrzeże Oceanu Atlantyckiego, do miejscowości Fisterra (łac. finis terrae – „koniec ziemi”).  Tradycyjnie po dotarciu tutaj palono pielgrzymie szaty i obmywano się w wodach oceanu, zostawiając za sobą dotychczasowe grzeszne życie i rozpoczynając z wiarą nowe.

Symbole Świętego Jakuba


Oryginalnie św. Jakub jest zwykle przedstawiany jako starszy mężczyzna. Do XII wieku był rozpoznawany tylko poprzez ogólny atrybut apostołów, czyli Biblię. Miecz stał się kolejnym dodatkiem, który miał przypominać, że Święty Jakub został ścięty. Później, ten sam miecz został symbolem świętych wojowników, rycerzy i walczących mężczyzn. Miecz bywa też postrzegany jako krzyż Świętego Jakuba, którego krótsze ramiona kończą się sztyletem uformowanym w lilie. Od wieków średnich, św. Jakub jest także przedstawiany jako pielgrzym z laską, sakwą i statkiem. 

Słynnym symbolem św. Jakuba są także muszle. Ich kształt pochodzi od przegrzebków, które licznie występują na wybrzeżu Atlantyku i są zbierane przez pątników. To swoista pamiątka oraz dowód, że wierny odbył pielgrzymkę do grobu tego świętego. Tym symbolem są też oznaczane drogi św. Jakuba, prowadzące do Santiago de Compostela.

Tego typu szlaki występują również w Polsce. W ich sieć wpisuje się Małopolska Droga św. Jakuba, która przebiega również przez naszą parafię Sanka.

Święty Patron


Jest patronem Hiszpanii i Portugalii, opiekunem pielgrzymów, robotników, aptekarzy i żołnierzy. O wstawiennictwo św. Jakuba proszą osoby chore na reumatyzm. Święty Jakub Apostoł jest również patronem miasta Haga w Holandii. Więzi pomiędzy Matką Boską i Świętym Jakubem Apostołem prowadzą do dwóch, ważnych świątyń. Te świątynie to: jedna w Saragossie i druga pod wezwaniem Świętego Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela, które teraz tworzą podstawę hiszpańskiej wiary.

Anna Ceglińska, Legenda o św. Jakubie


Jakub Starszy był synem Zebedeusza, bratem świętego Jana Ewangelisty. Różne źródła podają, że wraz z grupą uczniów przybył do Hiszpanii prowadzić na północy kraju prace misyjne (lata 33-43 n.e.), jednak z powodu niepowodzeń misji wrócił z powrotem do Ziemi Świętej. Tam zginął torturowany z rąk Heroda I Agrypy około roku 44 n.e.  Wtedy świadkowie jego męczeńskiej śmierci zabrali ciało apostoła w kamiennym sarkofagu na łódź i odpłynęli, aby złożyć jego szczątki w innym, bezpiecznym miejscu. Przez Morze Śródziemne dotarli do Gibraltaru, skąd przedostali się na Ocean Atlantycki i przybili do północno-zachodniego krańca Półwyspu Iberyjskiego.

Dokładne miejsce przybicia łodzi to według legendy obecna miejscowość Finisterre, po łacinie znaczy to „koniec ziemi”. Ten zachodni skrawek Hiszpanii był wówczas rzeczywiście końcem świata. Świadomość epoki nie znała innych kontynentów. Tu też kończyło się wówczas rzymskie panowanie nad Europą.

Właśnie u wybrzeży północnej Hiszpanii uczniowie Jakuba wydostali ciało na brzeg, zanieśli je kilkadziesiąt kilometrów w głąb lądu i pochowali na wskazanym miejscu. Podobno miał poprowadzić ich tam anioł. Miejsce pochówku zostało okryte tajemnicą z powodu wcześniejszych prześladowań w Ziemi Świętej. Zabroniono nawiedzania i kultu, a z czasem też zapomniano gdzie dokładnie spoczywają szczątki apostoła.

Dopiero po ośmiu wiekach od tamtych wydarzeń wyszła na światło dzienne wiedza o miejscu grobowca apostoła. Między latami 788 a 838 (niektóre źródła określają datę odnalezienia sarkofagu na 813 r.) odkryto relikwie, które uznano za jego szczątki. W legendach z tamtego okresu, m.in. autorstwa Izydora z Sewilli, podaje się, że pustelnik o imieniu Pelagiusz miał objawienie, w którym usłyszał, że „pole gwiazd” przywiedzie go na miejsce i ukaże mu grobowiec świętego już wtedy Jakuba. Święty Jakub to po hiszpańsku Santiago, a pole gwiazd po łacinie to campus stella. Stąd wywodzi się nazwa osady, w której zbudowano później sanktuarium: Santiago de Compostela.

Zobacz też